niedziela, 11 września 2016

Powinnaś... ściąć włosy.

Wiecie czego dotyczy co druga wiadomość, którą otrzymuję? Tego, że powinnam ściąć włosy. Zdziwieni? Uwierzcie mi, ja też.


Najczęściej wiadomości, które do mnie trafiają wyglądają tak: „Powinnaś oddać swoje włosy na peruki dla chorych na raka. Nie wstyd Ci nosić tak długich włosów? Jesteś bez serca!” albo „Hej, masz piękne długie włosy, nie myślałaś, żeby podzielić się nimi charytatywnie i oddać trochę na peruki dla dzieci po chorobach onkologicznych?”.

 Oczywiście, że myślałam! Po takim komentarzu zawsze czuje się dziwnie, chyba powinnam mieć wyrzuty sumienia, że postępuje tak niegodziwie nosząc z dumą swoje włosy, ale po chwili namysłu, stwierdzam, że to tak, jakby ktoś do Ciebie podszedł na ulicy i powiedział- ładna koszula, powinieneś oddać ją do PCK, przydałaby się ona ludziom, żyjącym w ubóstwie.


Wiem, jak wielu ludzi jest chorych na wszelkiego rodzaju nowotwory, mogę sobie tylko wyobrazić jak wiele cierpienia muszą znosić na co dzień, a utrata włosów musi potęgować to uczucie. Pewnie kiedyś w przyszłości właśnie na cel charytatywny przeznaczę swoje włosy, jednak bezpośredniość wielu ludzi i lekkość w dyktowaniu wszystkim dookoła jak mają postępować mocno mnie zadziwia.


Mam to szczęście,  że mogę sama decydować o sobie, losie moim i może śmiesznie to zabrzmi, ale moich włosów też. Jeżeli ktoś następnym razem w ramach „dobrych intencji” zechce mi doradzić co mam zrobić ze swoimi włosami to prześlę mu/jej cennik skupu włosów, który znalazłam w Internecie i polecę przelanie równowartości ceny mojej blond czupryny na cele charytatywne. Myślę, że za te kilka tysięcy złotych, można wykonać przynajmniej jedną porządną perukę.


Jeżeli chcesz oddać włosy na fundację to nic trudnego, zawsze możesz zapuścić swoje i oddać, bez mówienia innym tego, co powinni…  


Jestem ciekawa waszej opinii na ten temat. 


20 komentarzy:

  1. Piękne te włosy... jakbym takie miała, to też bym ich w życiu nie ścięła ;-). Jesteś w nich taka piękna... w krótkich byłabyś tylko ładna, a w takich długich jesteś wybitnie śliczna. A ja takich nie mam, bo nie chcą mi takie rosnąć. Zatrzymują się na długości ramion i nie rosną dalej nawet przez kilka lat (a nie ścinam).

    A te osoby... może część tak pisze na takiej zasadzie, że może Ty planujesz kiedyś ściąć normalnie u fryzjera i nie wiesz, że istnieją takie fundacje dla ludzi chorych na raka. Nie wszyscy wiedzą. To tak Cię tylko informują, gdybyś kiedyś chciała skracać- żeby się nie zmarnowały pozamiatane do kosza w salonie fryzjerskim. Tak próbuję ich zrozumieć, bo sama gdybym wysłała do Ciebie takiego maila, to właśnie to miałabym na myśli :-).

    niebianin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Do jednej rzeczy muszę się przyznać wraz z niektórymi osobami, które piszą takie wiadomości. Faktycznie masz cudowne, zdrowe i długie włosy - idealny materiał na peruki dla chorych osób. Jednak te osoby kompletnie zapomniały, że to są TWOJE, a nie ICH włosy. To TY podejmujesz decyzje odnośnie tego, czy powinnaś je ściąć i oddać na ludzi chorych na raka, czy też nie. Tego ludzie już nie zauważają. Uważam, że nie powinnaś się przejmować tymi głupotami, a osoby, które takie coś piszą powinnaś zablokować i tyle. :)

    http://agnieszkawygladalafotografia.blogspot.com/2016/09/mae-kociatko-w-obiektywie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest taka blogerka, Aniamaluje i napisała tekst o tym, dlaczego nie warto używać słowa 'powinnaś, . Polecam a Twój tekst nic dodać nic ująć, masz pieone włosy i nie masz powodów do wyrzutów sumienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już wypowiedziałam się na facebooku. Mogę jedynie dodać,że uwielbiam twoje włosy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Żyję jak widać w bardzo dziwnym świecie. Dla mnie jako faceta włosy to najbardziej namiętna część kobiety i skracając je płeć piękna niekiedy zaczyna wizualnie przypominać mężczyznę. Niezależnie jak szczytny cel przyświeca tym ludziom, czy chodzi o dzieci z nowotworem czy cokolwiek innego to Twoje ciało i nie mają prawa nawet sugerować co mogłabyś z nim zrobić, chyba, że pragniesz usłyszeć ich opinii. W ogóle czekam z niecierpliwością na maile, gdzie będą się mnie pytali ile mam zdrowych nerek. W tajemnicy powiem Wam, że aż dwie więc wkrótce z pewnością będę musiał jedną oddać dla jakiejś fundacji :D

    Piękna jesteś, rób swoje i nie skupiaj się na opinii innych.
    Zapraszam:
    http://wmymmroku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja Ci tylko powiem, że nikt nie daje dzieicom na onkologii peruk za darmo. Fundacja przyjmuje włosy za darmi, ale za darmo już ich nie rozdaje.
    Pozdrawiam - dziekco onkologiczne, całą chortobę łyse.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdrowe włosy ;) za Tobą długa droga dbania o nie i chodowania , nie słuchaj ich bo się nie znają i nie wiedzą jaką ciężką pracę musiałaś wykonać by mieć tak piękne włosy . Są Twoje i Ty bedziesz o nich decydować ;)
    https://anthonytom.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. zatkało mnie. Że też ludzie serio mają AŻ TAKI tupet. Sami dobroczyńcy na około :D
    (jprdl...)
    W długości nad biust, z podwiniętymi końcówkami, wyglądałabyś lekko, z klasą, jak gwiazda filmowa - to swoją drogą. Ale serdeczne "polecenia" generalnie serdecznie olewaj ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Po pierwsze i najważniejsze to TWOJA sprawa. Ja swoje oddałam, bo miałam taka potrzebę, gdyż nic innego się ze mnie nie nadaje na danie drugiemu człowiekowi - choroba genetyczna, a kasę sama zbieram na nowy wózek inwalidzki.
    Teraz jest ogromny szum wokół peruk z włosów, ale nie każdy wie, że nie wszystkie się do tego nadają np. rozjaśniane nie wchodzą w grę.
    Po drugie pomagać możesz w inny sposób - oddając krew itp. nie będę Cię pouczać bo zapewne wiesz o tych metodach.
    Nie można nikogo zmuszać do oddawania włosów dlatego że to teraz jest modne, nie daj się i takich przymuszaczy pytaj co oni robią dla innych? Niektórym nie chce się nawet udostępnić apelu o pomoc, a co dopiero oddać krew czy szpik, czy włosy.
    PS. PIĘKNE WŁOSY i PIĘKNA TY :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Włosy-marzenie :) Nie rozumiem, dlaczego ludziom tak łatwo przychodzi zarządzanie życiem innych. Pieniędzmi (oddał tysiąc na charytatywne cele? Powinien dwa! Albo najlepiej pięć), włosami (Twój przypadek), ubraniami (również go podałaś) i ogólnie życiem (powinnaś mieć dziecko/ślub/mieszkanie/kredyt/pracę na etat, której nie lubisz). Dlaczego nie możemy skupić się na własnym rozwoju i pasji?

    OdpowiedzUsuń
  11. sama ostatnio myslę o ścięciu włosów, czuje się już w nich strasznie ciężko ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Każdy sam decyduje o sobie a tego typu sugestie o scieciu włosów i oddaniu na cele dobroczynne jest troche nie na miejscu :-(

      Usuń
  13. Masz prześliczne włosy - dodają ci urody o 300%. To twoja sprawa, co z nimi zrobisz i nikt nie ma prawa pisać, że powinnaś mieć przez nie wyrzuty sumienia. To twoje sumienie i to ty powinnaś o tym decydować.

    W wolnej chwili zapraszam do mnie :)
    MoccaMonica blog (link)

    OdpowiedzUsuń
  14. Great outfit! It looks perfect on you and your hair are beautiful. I'll be here often for sure!
    I also want to invite you to my blog http://black-pearls.blogspot.com/
    I will be grateful for observation. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja niestety zdziwiony nie jestem. Za dużo tego typu historii słyszałem żeby mnie to dziwiło. Po prostu grupa zgorzkniałych i zazdrosnych osób sądzi, że może poczuciem winy zaszczuć innych.
    Po pierwsze, nie uważam żeby to peruki były tym, czego chorzy na raka ludzie potrzebują. Myślę że lekarstwa, dużo wsparcia poprzez kontakt osobisty i dawanie radości są lepsze od akcesorium, które tylko udaje włosy. Nie sprawi że dana osoba zapomni o chorobie, przecież pamięta że pod nią jest łysa.
    Po drugie, organizacje zajmujące się skupem włosów na peruki dla osób chorych nie są wcale takie czyste i uczciwe, amerykańskie Locks of Love użyło jedynie 3% oddanych włosów na peruki, zaś wartość tych nieużytych wyniosła ponad 6 milionów dolarów (źródło:http://www.forbes.com/sites/quora/2013/05/13/locks-of-love-6-million-of-hair-donations-unaccounted-for-each-year/#66aac2ce7ef4). Nie sądzę żeby w Polsce było inaczej.
    Po trzecie, osobom które tak piszą nie zależy na niczyim dobrze. One po prostu chcą same się dowartościować. Długie włosy są oznaką kobiecości, a im dłuższe i bardziej zadbane, tym mocnie to widać. To powoduje zazdrość, ale nie taką która motywowałaby do pracy nad samym sobą, ale tą negatywną, która ma na celu zniszczyć innych tak, żeby równać w dół do siebie.
    Podsumowując, nie warto zawracać sobie głowy takimi osobami. Pomagać innym w sposób który nie niszczy nas samych, nie odbiera nam naszych najbardziej wartościowych cech. Być dumnym ze swoich jak najbardziej pozytywnych atrybutów i odrzucać opinie tych, którzy wolą niszczyć w innych to, co dobre, zamiast tego, co złe, w sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twój komentarz, to chyba jeden z bardziej wartościowych komentarzy, który kiedykolwiek dostałam.

      Usuń
  16. I think your hair is beautiful, and it's your choice what you want to do with it. You and your hair are extremely beautiful

    OdpowiedzUsuń
  17. There are plenty of places people who wish wigs can get the hair for a wig. What those who have cancer and other diseases really need is money for the research that would help find a cure for such diseases. Keep you gorgeous long hair long and keep growing it as long as you wish to, Jessica:)! There is no reason at all to feel any guilt about having such long and beautiful hair:)!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, każdy komentarz przynosi mi wiele radości :)