sobota, 7 marca 2015

Kosmetyczne zapasy

Od kilku miesięcy prowadzę coś na zasadzie "kosmetycznej poczekalni"- gdy jakiś kosmetyk mi się kończy, wyjmuję z mojego pudełka następny, który kupiłam z myślą o jego zastępstwie. Pozwala to zapanować nad wydatkami- gdy widzę, że któryś z kosmetyków się kończy, bo wybrałam ostatni z pudełka, kupuję następny, mając trochę czasu, by zastanowić się nad jego zmianą, obserwować gazetki promocyjne, żeby nabyć interesujący mnie produkt taniej, albo złożyć zamówienie przez Internet i już nie zdarza mi się sytuacja, że któryś z kosmetyków mi się kończy i muszę tego samego dnia zrobić szybkie, nieprzemyślane zakupy. Taki system pomaga się zorganizować i zaplanować wydatki. Pudełko, które możecie zauważyć na zdjęciach pochodzi z serii Pluggis i jest z IKEA- polecam, jest bardzo estetyczne i solidnie wykonane. 


8 komentarzy:

  1. Ja też często kupuję na zapas - zwłaszcza jak jakieś korzystne promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ladny pojemnik. ile za niego zapłaciłaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Love most of the product from the box...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzieki tobie też się tak zorganizowałam; super pomysł

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog, chyba sama musze ogarnąc swoje kosmetyki :D może wspólna obserwacja ?:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, każdy komentarz przynosi mi wiele radości :)